Forum prawdziwych opinii o pracy w SYLVECO. Poznaj ak naprawde wygląda praca, ile można zarobić, po prostu poznaj prawdę o SYLVECO jako pracodawcy w Polsce!
Sprawdź opinie o atmosferze pracy, jakie pracuje się w firmie. Czy Twoje oczekiwania są prawdziwe?
Pracowałeś w SYLVECO? – napisz swoją opinię na forum o pradowacy. Pomoż innym w podjęciu decyzji o rozpoczęciu pracy w SYLVECO
Ostatnio dodane opinie naszych użytkowników o SYLVECO:
Szczególnie „prawdą” jest stwierdzenie, że firma jest przyjazna matkom w momencie gdy w firmie na około 50 zatrudnionych kobiet liczba matek nie dobija do 10. Co do atmosfery to jest świetna dla tych którzy są w naprawdę zażyłych relacjachzaczytana
Muszę się zgodzić z każdym słowem. Dosadniej nie można opisać sytuacji, która panuje w tej „rodzinnej” firmie. Inwigilacja – poziom ekspercki, brak podstawowych umiejętności zarządzania, komunikacja z pracownikiem żadna. Zarząd, którxyz
Firemka której wydaje się, że jest korporacją. Prowadzona przez ludzi nie umiejących stwarzać zdrowych relacji z pracownikami. Zero zaufania i ciągła inwigilacja pracowników to idea przyświecająca całemu „zarządowi”. Wysoko rozwinięty nxoxo
Jesteś pracodawcą?– włącz się aktywnie w dyskusję! Nawet niekorzystne komentarze mogą stać się motywacją do zmian na lepsze – pomyśl o odpowiedzi w aktualnej dyskusji. Twoja dobra opinia i chęć zmian może przyciągnąć nowych, zmotywowanych pracowników. Masz oferty pracy? Skorzystaj z naszego portalu ofert i umieść je na naszej stronie
Szczególnie „prawdą” jest stwierdzenie, że firma jest przyjazna matkom w momencie gdy w firmie na około 50 zatrudnionych kobiet liczba matek nie dobija do 10. Co do atmosfery to jest świetna dla tych którzy są w naprawdę zażyłych relacjach z właścicielem – tu masz moje poparcie 🙂
Firemka której wydaje się, że jest korporacją. Prowadzona przez ludzi nie umiejących stwarzać zdrowych relacji z pracownikami. Zero zaufania i ciągła inwigilacja pracowników to idea przyświecająca całemu „zarządowi”. Wysoko rozwinięty nepotyzm, wraz z pochwalaniem donosicielstwa stwarza niepowtarzalną atmosferę. Niebotyczne wymagania i organizowanie „wyścigu szczurów” w zamian za marne pensje! Właściciel powinien zdać sobie sprawę, że chcąc aspirować na korporację, trzeba też dawać korporacyjne pensje zamiast jałmużny.
Muszę się zgodzić z każdym słowem. Dosadniej nie można opisać sytuacji, która panuje w tej „rodzinnej” firmie. Inwigilacja – poziom ekspercki, brak podstawowych umiejętności zarządzania, komunikacja z pracownikiem żadna. Zarząd, który nie potrafi docenić zaangażowania pracowników. Brak chociażby odrobiny profesjonalizmu.
Przetwarzamy Twoje dane osobowe zbierane w Internecie, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii służących do ich śledzenia i przechowywania, takich jak pliki cookies, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych treści oraz reklamy, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.Używamy ciasteczek na naszej stronie by przygotować treść najlepiej dopasowaną do naszych użytkowników. Akceptując te informacje akceptujesz korzystanie z ciasteczek. więcej informacji
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.
Szczególnie „prawdą” jest stwierdzenie, że firma jest przyjazna matkom w momencie gdy w firmie na około 50 zatrudnionych kobiet liczba matek nie dobija do 10. Co do atmosfery to jest świetna dla tych którzy są w naprawdę zażyłych relacjach z właścicielem – tu masz moje poparcie 🙂
Firemka której wydaje się, że jest korporacją. Prowadzona przez ludzi nie umiejących stwarzać zdrowych relacji z pracownikami. Zero zaufania i ciągła inwigilacja pracowników to idea przyświecająca całemu „zarządowi”. Wysoko rozwinięty nepotyzm, wraz z pochwalaniem donosicielstwa stwarza niepowtarzalną atmosferę. Niebotyczne wymagania i organizowanie „wyścigu szczurów” w zamian za marne pensje! Właściciel powinien zdać sobie sprawę, że chcąc aspirować na korporację, trzeba też dawać korporacyjne pensje zamiast jałmużny.
Muszę się zgodzić z każdym słowem. Dosadniej nie można opisać sytuacji, która panuje w tej „rodzinnej” firmie. Inwigilacja – poziom ekspercki, brak podstawowych umiejętności zarządzania, komunikacja z pracownikiem żadna. Zarząd, który nie potrafi docenić zaangażowania pracowników. Brak chociażby odrobiny profesjonalizmu.